czwartek, 11 maja 2017


Tristan Blackbourne

IV klasadrużyna koszykarska biologia, chemia, fizyka

(...)

Przez lata kawałek po kawałku tworzyłeś wizerunek, za którym teraz się ukrywasz. Ten zawsze uśmiechnięty. Ten, który nigdy nikogo by nie skrzywdził. Niestety prawda jest zupełnie inna.
Nie wiesz, czy powinieneś otaczać się ludźmi, ale boisz się samotności tak bardzo, że świadomość wyrządzenia im krzywdy zostaje zepchnięta na drugi plan. Starasz się zapomnieć o tym, jak nie mogłeś domyć przesiąkniętej czerwoną cieczą drewnianej podłogi. O tym dzieciaku, którego zacząłeś okładać pięściami tylko dlatego, że wylał na ciebie sok. O każdej szklance, każdym stoliku, dziurze w ścianie i zbitym lustrze, kolejnym krzyku i załzawionych oczach. Starasz się zapomnieć, że już nie jesteś sobą, Tristanie Blackbourne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz